poniedziałek, 23 stycznia 2017

Vane "Whisper" Strange


Znaleziony obraz

Zrób, albo nie zrób. Próbowanie nie istnieje.
Znalezione obrazy dla zapytania magiczne wilki wadery

Imię i Nazwisko: Vane Strange
Pseudonim: Whisper - od angielskiego słowa szept.
Płeć: Kobieta
Wiek: 
- Jakieś 19 lat psychicznie
- 22 lata fizycznie
Lecz mimo wszystko, na tym świecie jest już dosyć długo...
Rasa: Wilk
Orientacja: Heteroseksualna
Zauroczenie: "Co to jest? Przepraszam, ale nie pamiętam..."
Klan: Guardians of the Galaxy
Stanowisko: Przywódca
Żywioł: Ogień i Psychika
Moce:  
Telepatia - porozumiewanie się za pomocą umysłu.
Teleportacja - przenoszenie się do dowolnego miejsca (powyżej dziesięciu kilometrów, zaczyna strasznie boleć ją głowa)
Cierpienie psychiczne - potrafi władać nad czyimś umysłem wyniszczyć kogoś od środka.
Władza nad gwiazdami oraz ogniem - tworzenie nowych gwiazdozbiorów i ogólna władza nad ich ogniem.
Psychokineza (telekineza) - poruszanie przedmiotami siłą umysłu, podduszanie.
Umiejętności: Potrafi pięknie śpiewać, jeżeli oczywiście tego chce. A tej oto panience, nie chce się nic. Jak na kobietę, jest nad wyraz silna, zwinnością i szybkością nie grzeszy. Zaliczając do tego gotowanie, robi to całkiem nie źle (jeszcze nikt nie przyszedł z reklamacją). 
Charakter: Vane na samym początku znajomości, jest bardzo arogancka i złośliwa. Jej zaufanie naprawdę bardzo trudno zdobyć, a na straceniu go, może zaważyć każde potknięcie. Zachowuje się w taki sposób, jakby cały świat miała głęboko w czterech literach, żyła beztrosko, a problemy, czy kłopoty byłyby jej naprawdę nieznane. Osoby, które mają z nią do czynienia dosyć długi okres czasu, dobrze wiedzą, jak bardzo zależy jej na bliskich. Gdy była mała na jej oczach wybito kilkadziesiąt odmieńców, w tym ojca. Od tamtego wydarzenia minęło kilkanaście lat, a teraz, Vane stara się grać według własnych zasad. Nigdy nie stara się owijać w bawełnę, potrafi być szczera do bólu. Na co dzień, stara się zachowywać chociaż gram powagi, lecz i tak nie da się usunąć z niej jednej "cechy" - lubi się śmiać, w tym wyśmiewać. Gdy naprawdę się zdenerwuje, dobra, jak kto woli "wkur*i", potrafi wziąć pierwszą lepszą broń i pozabijać kilku niewinnych ludzi. Ciężko ją opanować, więc nawet jeżeli spróbujesz - nie zdziw się, jak na twój policzek zostanie złożone soczyste uderzenie otwartą dłonią. Jest bardzo emocjonalnym człowiekiem, potrafi bardzo przeżywać najmniejszą stratę. Gdy się za coś obwinia, w próbie zadośćuczynienia potrafi upaść przed kimś na kolana i błagać o przebaczenie. Nawet jeśli na to nie wygląda - łatwo ją doprowadzić do płaczu. Zmieniła się, o czym wie wiele osób. Jeszcze jakiś czas temu wiodła spokojne życie, u boku swojego narzeczonego - Gilberta, lecz przez pewien incydent pozbawiono go życia, a ją - wszystkich wspomnień rok wstecz. Nie mogę nie wspomnieć o Yurim, który jest jej osieroconym synem. Dziwnie to brzmi, lecz gdy obudziła się z guzem po oberwaniu bejsbolem, nikt nawet nie wspomniał o tej dotychczas najważniejszej dwójce. 
Cechy Charakterystyczne: Vane, to dosyć niska, białowłosa kobieta o czerwonokrwistych oczach. Jest bardzo szczupła, niektórzy nawet mówią, że wychudzona. Uwielbia na co dzień przyodziewać różne, zwiewne sukienki, czy spódniczki. Całej kompozycji towarzyszą oczywiście podkolanówki, a nie rzadko - nie pasujący do niczego, przyduży, czarny kapelusz. Praktycznie w ogóle się z nim nie rozstaje. Niegdyś był on własnością Gilberta, którą "podarował" jej tuż przed śmiercią. Nawet po wyj*baniu połowy mózgu czuje do niego dziwny sentyment.
Ciekawostki: 
- Uwielbia wieczorami popijać herbatę z mlekiem
- Nocne przechadzki, dosłownie weszły jej w nawyk
- Cierpi na bezsenność, przez co w nocy nie potrafi spać. Średnio na tydzień przesypia zaledwie jedną noc, resztę spędza na bezsensownym wpatrywaniu się w sufit i rozmyślaniu nad swoim życiem
- Jeżeli tego chce, pod postacią człowieka pojawiają się przy niej niewielkie skrzydełka. Co prawda, są one tylko "elementem dekoracyjnym", lecz podczas walki dodatkowo ochraniają jej plecy
- Posiada syna, Yuriego Nightray'a. Niegdyś narzeczona Gilberta Nightray'a.
- Chyba nie muszę wspominać o wy*ebaniu mózgu?
- Zaufaniem darzy - nie wliczając chorego psychicznie szopa - jedynie Resney, która była przy niej, gdy się wybudziła ze "śpiączki"
- Kiedyś, gdy była mała, jej oczy były koloru błękitu
Głos: link
Właściciel: Howrse: Asia1509 E-mail: asiasimsy@gmail.com
Inne zdjęcia:
1 2 3 4 5 6 7 8
1 2 3 4 5 6 7 8 9
1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mia Land of Grafic