czwartek, 6 lipca 2017

Od Shadow cd Petera

Popatrzyłam na niego przez ramię.
— To co chcesz wiedzieć? — zapytałam. — Co? — odparł zaskoczony.
— No, co chcesz o mnie wiedzieć. — wywróciłam oczami, choć wiedziałam, że tego nie zobaczy.
— To chyba nie rozmowa na teraz.
Rozglądnęłam się po bokach korytarza. Kryształy zamieniły się w tej części w czaszki. Przeszedł mnie dreszcz strachu, lecz nadal kroczyłam za psem.
Przecież i tak nic się nie powinno stać, prawda?
Westchnęłam i poprawiłam zsuwające się ramiączko brązowej sukienki.
— Shadow... Może lepiej... — usłyszałam z tyłu głos Petera, a jego wypowiedź przerwała lawina kamieni, parę metrów za nim.
— Teraz to nie mamy wyjścia. — skomentowałam — Dosłownie i w przenośni.
Minęliśmy zakręt w prawo. Potem w lewo.  A za kolejnym, czekała nasniemiła niespodzianka.
Cicho pisnęłam i odskoczyłam do tyłu, gdy z cienia wyłoniły się dziwne istoty. Wpadłam plecami na Petera.
***
— Dlaczego mam wrażenie, że chcesz powiedzieć, że to moja wina? — Zapytałam, majstrując przy linie, wbijającej się w moje ręce i nogi.
— Wydaje ci się. — wzruszył ramionami.
Kłamiesz! — wrzasnęłam w myślach.
— Heh... W sumie, teraz mamy czas... To wracając do wcześniejszej rozmowy... Co chcesz wiedzieć? — rozluźniłam ręce, poddając się.
Ledwo go widziałam, tak było tu ciemno, a i wysokością ten loch nie grzeszył.

< Peter?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mia Land of Grafic